środa, 16 września 2015

O drogeriach słów kilka. Gdzie kupować kosmetyki?

Cześć wszystkim :) Dawno mnie tu nie było, szkoła i natłok obowiązków sprawiają, że mam coraz mniej czasu by tu zaglądać, w weekend jednak postaram przygotować jakieś ciekawe posty, by nie zostawiać was tu bez niczego. Chciałabym podziękować za tak wiele komentarzy pod ostatnim postem.
Dziś chcę opowiedzieć trochę o różnych drogeriach i o tym, gdzie warto kupować kosmetyki. Zaczną od negatywów by przejść później do tych lepszych drogerii.
Wszystkim znaną drogerią jest Rossmann, szczerze mówiąc kiedyś chodziłam tylko tam, od kilku miesięcy moja opinia o tych drogeriach się zmieniła. Moim zdaniem obsługa jest bardzo nieprofesjonalna, a panie w sklepie w ogóle nie potrafią doradzić, chodzę tam aktualnie jedynie po produkty, które lubię, a są dostępne tylko tam np. Isana, Facelle.


Bardzo fajną drogerią natomiast jest Hebe, mają świetne promocję, wiele produktów, niesamowity wybór no i miłą i douczoną obsługę, niestety nie mam blisko domu Hebe, ale czasami gdy jestem w większym mieści chętnie tam zaglądam.

Moją ulubioną drogerią jest Natura. Tam zawsze mogę znaleźć kosmetyki, których potrzebuję, a ich ceny są w porządku. Bardzo lubię ten sklep i chodzę do niego najczęściej. Polecam wszystkich drogerie tej sieci, mają wiele promocji, które naprawdę zachęcają do zakupów.



Wiele osób kupuje również w marketach typu Tesco, Biedronka lub Lidl. Ja sama kupuję kosmetyki tam bardzo rzadko, ale często widzę różne promocje  w gazetkach dlatego myślę, że również się to opłaca.

źródło obrazów: google grafika

Ostatnią opcją są drogerie internetowe. Te mają rzeczywiście ogromny asortyment i produkty, których nie można nigdzie kupić np. eosy. Nie zamawiam często z takich stron, ale kiedyś składałam zamówienie na ezebrze i wszystko było jak najbardziej okej, słyszałam również, że drogerie takie jak ekobieca, mintishop czy kosmetykizameryki są w porządku. Jedynym minusem tutaj jest czas oczekiwania i ksozty przesyłki, te jednak nie mają znaczenia gdy zamawiamy więcej rzeczy.

A wy gdzie najczęściej kupujecie kosmetyki? Jakie są wasze ulubione drogerie, a jakich nie lubicie?


13 komentarzy:

  1. moją ulubioną jest chyba hebe, ale lubię w sumie wszystkie po trochu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za drogeriami Dayli, Hebe też mnie nie przekonuje. Często zaglądam do Rossmana, bo mam bardzo blisko, ale najczęściej kosmetyki kupuję przez internet ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Panie pracujące w Naturze są przemiłe i pomocne :) W Rossmannie w moim mieście niektóre są niemiłe delikatnie mówiąc...

    OdpowiedzUsuń
  4. Hebe średnio lubię, natomiast masz rację co do pań z Rossmanna, jakiś czas temu wahałam się między dwoma odcieniami Bourjois HM 51/52 pani bardzo uparcie twierdziła, żebym koniecznie wzięła 52. Wzięłam w końcu obydwa, bo stwierdziłam, że ciemniejszy będę mieć na po wakacjach, ale w domu się okazało, że nawet 51 jest dosyć ciemny jak na moją jasną cerę, jakbym wzięła tylko 52 to na pewno bym tak nie wyszła z domu. Nie mówię, że wszystkie nie umieją doradzić, ale się trochę zraziłam.

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja najchętniej robię zakupy w drogeriach internetowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja natomiast zawsze spotykam się z niezbyt miłą obsługą w Naturze ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie niestety nie ma Hebe ani Natury i wielka szkoda, bo nigdzie stacjonarnie nie dostanę Catrice, Essence, Kobo :(
    Będzie mi miło jak wpadniesz do mnie. :)
    http://syll-kosmetycznie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Obsługa w każdym mieście i miejscu różni się. Ja zawsze odwiedzałam rossman i hebe, a obecnie DM. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja bardzo lubię Biedronkę ale tam niestety jest mały wybór kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  10. Biedronkę lubię :) Bardzo żałuję, że nie mam nigdzie w pobliżu Hebe :( Z kolei w Rossmannie i Naturze w moim mieście obsługa skutecznie mnie zniechęca...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgadzam się: w Rossmannie kobiety, które tam pracują, nie mają pojęcia o niczym...

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam swoją ulubioną drogerię Jaśmin w Krakowie tam jest wszytsko ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę kiedyś wybrać się do Hebe chociaż mi strasznie nie po drodze:)
    Najczęściej kupuję w Rossmannie oraz Naturze. Od czasu do czasu Biedronka gdy ma coś fajnego.
    Strasznie zazdroszczę pewnej drogerii w Krakowie. Przeglądając blogi często trafiam na jej nazwę. Chyba Pigment? W każdym razie mają tam chyba wszystko:D
    Rossmann mam otwarty nowy dość blisko i plus jest taki, że nie ma tam tłumów. Można powiedzieć, że to taki Rossmann osiedlowy:P Nature też mam pod nosem. Lubię ją za niektóre marki jednak powoli drażni mnie obsługa. Dodam, że kiedyś często po cichu jedna sympatyczna pani dawała mi próbki przy większych zakupach. Trochę mnie to dziwiło... i zachęcało do dalszego kupowania. Teraz jak są młode siksy zero próbek. Nie będę ukrywać, że trochę kasy tam zostawiłam, a i zakupy robię regularnie. Z jednej strony mam w nosie próbki (chociaż to miło dostać coś do zakupów) z drugiej zastanawiam się co się z tymi próbkami dzieje...

    OdpowiedzUsuń