Cześć :) W tę jesienną, deszczową niedzielę mam dla Was recenzję podkładu firmy Maybelline o nazwie Dream Wonder Nude.
Jest to produkt według producenta jest inowacyjny, podkład w płynie o wykończeniu pudrowo-matowym. Ma dawać krycie średnie do pełnego, jednocześnie będąc lekkim i wyglądającym naturalnie. Przeznaczony dla ceny normalnej.
Nigdy nie widziałam tego podkładu w drogerii w Polsce, sama kupiłam go w Niemczech, jednak nie pamiętam jego ceny, ale na Amazonie wynosi ona około 9 euro. Wydaje mi się, że ja kupiłam go o te kilka euro mniej. Opakowanie jest szklane, odkręcane, z czymś w rodzaju pipetki ( co nią tak naprawdę nie jest) i prezentuje się tak jak na zdjęciu. Możecie zauważyć, że konsystencja jest bardzo płynna, określiłabym to jako napigmentowaną wodę. Opakowanie nie jest najlepsze, ale mogło być gorzej, nie przeszkadza mi ono i używam produktu z przyjemnością.
Mój kolor to 30, jest w porządku do mojej skóry i dobrze się dopasowuje. Produkt najlepiej aplikować palcami, jego płynna forma sprawia, że nakładany pędzlem prawie cały w niego wsiąka, gąbka też odpada, sama najczęściej wybieram palce lub pędzel. Producent zapewnia, że trzy krople wystarczą na pokrycie całej twarzy. Nawet się zgodzę, taka warstwa ujednolici koloryt twarzy, wygładzi ją. Krycie można tutaj budować, podkład jest bardzo lekki, nakładając nawet trzy warstwy nie uzyskamy raczej efektu maski, nie czuć go na skórze, a wykończenie jest pudrowo satynowe, naprawdę bardzo przyjemne. Podkład nie odznacza się, nie ciemnieje, nie podkreśla suchych skórek, chyba, że ktoś ma naprawdę suchą cerę. Używam go już jakiś czas i bardzo go lubię, chociaż nie sięgam po ten produkt codziennie, moja mam bardzo go polubiła i sama używa go każdego dnia. Moja siostra też lubi ten produkt i ona właśnie mi go poleciła. Moim zdaniem jest wielofunkcyjny, może tylko wyrównać koloryt jeśli tego chcemy, ale może również przykryć większe niedoskonałości. Jeśli pojawi się w Polsce lub zobaczycie go gdzieś zagranicą w drogerii to kupujcie i testujcie. Jest warty wypróbowania.
Słyszeliście o tym podkładzie? Co myślicie o tego typu produktach?
Nigdy się z nim nie spotkałam, jak będzie w Polsce i znajdę kolor dla bladziocha jak ja to pewnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Słyszałam o tym podkładzie i miałam nawet jego próbkę, jednak od jakiegoś czasu nie sięgam już po podkłady płynne :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim, wydaje się ciekawy :-)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich ale myślę, że gdybym taką buteleczkę zobaczyła od razu byłaby moja :)
OdpowiedzUsuńSama buteleczka wygląda już jakoś inaczej :) Szkoda że u nas nie ma takiego podkładu, jestem ciekawa jak by u mnie się spisał
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ujrzę go kiedyś w polskich drogeriach :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest dostępny w Polsce :/
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym podkładzie, ale opakowanie ma bardzo estetyczne ;) Bardzo ciekawa i rzetelna recenzja ;) Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńmoja kolorystyka podkładowa;D
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam ale fajnie że u ciebie się sparwdził
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt, bo w Polsce nie jest on chyba dostępny.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt, bo w Polsce nie jest on chyba dostępny.
OdpowiedzUsuńWykończenie brzmi nieźle, ale u nas chyba jeszcze go nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy znalazłabym wystarczająco jasny dla siebie odcień, zawsze mam z tym problem ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że podkład nie jest dostępny w Polsce.
OdpowiedzUsuń:*
Słyszałam o tym podkładzie, ale jeszcze go nie miałam.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest jeszcze dostępny w Polsce, bo chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie miałam z nim styczności i raczej bym się nie skusiła z racji tego, że znalazłam dość fajnie sprawdzający się na mojej tłustej cerze kosmetyk w tej dziedzinie ;)
OdpowiedzUsuńNie widziałam tego podkładu ale prezentuje sie super :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę
OdpowiedzUsuńCzesto uzywam i bardzo go lubie :)
OdpowiedzUsuńNie znam go :)
OdpowiedzUsuńNie znam go :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się opakowanie, ale już sposób aplikacji niekoniecznie. Najbardziej lubię podkłady w opakowaniach z pompką.
OdpowiedzUsuńPierwsze jak zobaczyłam zdjęcie pomyślałam mało co to za dziwadło :)
OdpowiedzUsuńAle jednak po Twojej opinii pewnie się skuszę lecz jak na razie mam swojego ulubieńca :)
Buziaki ;*